Pełnozdaniowa


Jeżeli korespondujecie, traktujcie mnie jak całe zdanie. Nie zapomnijcie o szacunku, by użyć Wielkiej Litery, a jeśli już uznacie, że to KONIEC, postawcie kropkę. To taki ukłon dla mnie, gdyż znajduje się nisko. Pamiętajcie o niej, żeby była wyraźna, by nie tworzyć we mnie złudzenia nieskończoności...  

Lubię też wielokropki, ale nie na wieczny odpoczynek, tylko na oddech zmieniający rytm komunikacji. Po wielokropku mogę znowu być całym, nowym zdaniem oznajmującym. 

Pytajniki? To są zawsze ukłony z kapeluszem w dłoni. Kłaniajcie się chętnie, jeżeli spodziewacie się odpowiedzi, której się nie spodziewacie.

W wierszach unikam interpunkcji i piszę małe litery. Przecież one nie są całą mną, nie należą się im ode mnie ukłony i nigdy z nimi nie kończę…

Agnieszka